fbpx

4 mity na temat mentoringu, w które powinieneś przestać wierzyć

Prawdopodobnie słyszałeś już chociaż raz, że posiadanie mentora jest dobre dla Twojej kariery. Może pomóc Ci zdobyć pracę, wynegocjować lepszą pensję czy przeprowadzić Cię przez trudne początki w nowej pracy.

Jednak już samo znalezienie osoby, z którą mógłbyś dzielić takie wątpliwości, może być trudne. Obawy związane z kontaktem z mentorem mogą powstrzymywać nas przed poszukiwaniem go – jednak większość z nich to mity, które dziś postaramy się obalić.

MIT 1: Prośba o mentoring ma charakter formalny.

Alex Osten na wczesnym etapie studiów zaczęła regularnie uczęszczać na spotkania z dziekanem swojej uczelni. Jako osoba bardzo zaangażowana w działalność szkoły, chciała podzielić się swoją opinią – zwłaszcza, że dowiedziała się, że dziekan jest otwarty na wszelkie głosy ze środowiska studenckiego.

Początkowo tematyka krążyła wokół spraw uczelnianych, jednak z czasem rozmowy zaczęły schodzić na temat prywatnych aspiracji zawodowych Alex. Takie rozmowy na temat kolejnych kroków zawodowych stały się z czasem nieodłącznym elementem jej codzienności.

Posiadanie kogoś, kogo podziwiasz i swobodnie możesz prosić o radę, jest bardzo pomocne. Znajdując taką osobę, możesz traktować go jako mentora, nigdy nie prosząc go oficjalnie o mentoring. Takie relacje mogą mieć charakter czysto przyjacielski – bywa tak, że mentor utrzymuje z podopiecznym kontakt, nawet jeśli ten nie potrzebuje już jego pomocy.

MIT 2: Mentor powinien znać Twoją branżę

Jae Young  pracował jako specjalista ds. poszukiwania talentów i miał ogromne doświadczenie w pracy zdalnej. Chciał jednak poszerzyć umiejętności poprzez pracę biurze. Jak twierdzi, poprzednia praca dała mu doświadczenie zawodowe, ale nigdy nie miał własnego biurka, nie uczestniczył w spotkaniach ani nie pracował w zespole. Kiedy więc przyjaciel jego rodziny wspomniał, że potrzebuje pomocy w swoim biznesie, zdecydował się skorzystać z szansy. Przez 6 lat pracował sezonowo w firmie kolegi.

Mimo że branża, w jakiej przyszło mu pracować, zupełnie nie była związana z jego zainteresowaniami, poznał wiele aspektów codziennej pracy w biurze takich jak: silnie zróżnicowany zespół, praca pod presją czasu. Praca u boku przedsiębiorcy dała mu także do myślenia odnośnie rozwoju ścieżki kariery. Dzięki temu zdał sobie sprawę, że sam chciałby zostać przedsiębiorcą.

Większość informacji, które są istotne dla Twojej branży, możesz znaleźć w dowolnym miejscu. Ważniejsze jest, aby Twój mentor był kimś z kim możesz szczerze porozmawiać – ich związek z Twoją dziedziną niekoniecznie ma znaczenie.

MIT 3: Mentor powinien być w pobliżu.

Po zostaniu mamą Marcia Howard poczuła się nieco zagubiona w swojej karierze. Nie była pewna, czy chce wrócić do pracy i potrzebowała pomocy, aby zdecydować, jaką drogę obrać w razie powrotu. Na szczęście, podczas urlopu macierzyńskiego była w stałym kontakcie mailowym ze swoim szefem. Mimo tego, że najczęściej rozmowy krążyły wokół życia prywatnego, osobista relacja skłoniła Marcię do zwrócenia się do byłego szefa po radę – otrzymała kilka wskazówek, które pomogły jej obrać właściwą drogę w karierze.

Według Howard, relacja online była znacznie korzystniejsza niż spotkania na żywo. Jak twierdzi, łatwiej było wyrażać swoje myśli, móc je usystematyzować i wysłać niż próbować przekazać to, co najcenniejsze podczas wyznaczonego spotkania.  Jeśli więc pracujesz z kimś komu ufasz bądź stale w kontakcie mailowym – nawet gdy współpraca dobiegnie końca. W ten sposób zawsze będziesz mógł zwrócić się po pomoc, kiedy będziesz jej potrzebował.

MIT 4: Możesz mieć tylko jednego mentora

Na początku swojej kariery Daniel Zana – obecnie starszy montażysta wideo, pracował jako asystent montażysty przy wielu pokazach na żywo. Edytorzy w tej branży pracują sezonowo – może to trwać od trzech tygodni do kilku miesięcy. Z praktycznego punktu widzenia, oznacza to, że cały czas spotykają nowe osoby, nowych współpracowników – a tym samym mają możliwość poznania wielu potencjalnych mentorów.

Ponieważ Daniel czuł się początkowo nieco zagubiony wśród tajników pracy dla telewizji, postanowił zadawać maksymalną liczbę pytań starszym operatorom. Szybko zrozumiał kto świetnie radzi sobie z programami do obróbki, kto jest świetnym teoretykiem, a kto uwielbia dyskutować o rozwoju kariery i możliwościach na przyszłość. Oczywiście, znaleźli się też tacy, którzy nie tolerowali przerywania im pracy.

Z doświadczenia Daniela wynika, że nie należy ograniczać się tylko do jednej osoby. Twoim mentorem, zależnie od dziedziny może być każdy – nawet osoba siedząca naprzeciwko ciebie. Spróbuj wyczuć, kogo i o co możesz zapytać. Pamiętaj, że zadając pytania, nie tylko uczysz się nowych rzeczy, ale także pokazujesz zaangażowanie i zainteresowanie wykonywaną pracą.

Zainspirowaliśmy Cię do znalezienia mentora? Jak pokazują wszystkie powyższe historie nieważne, w jaki sposób kontaktujesz się z nim i ilu ich jest. Korzystaj z pomocy, tak jak chcesz i uzyskuj wiedzę, jakiej potrzebujesz.